nie najeżona, tylko troszkę nieuczesana.. :) była całkowicie przyjaźnie nastawiona i gdyby tylko udałoby jej się ułożyć wygodnie na tym moim boku, zasnęłaby.
2013/11/09 21:45:33suuuper ujęcie :) rozczulające :)... ale kitka troche jakby najeżona...
2013/11/09 16:00:28Taaa... i tak się właśnie człowiek powoli przekształca w legowisko dla swojego zwierza... Fascynujące jest to garnięcie się kotów do ciężarnych brzuchów:)
Świetne zdjęcie!:)
wyczula gdzie boli to tam ugniatala :)
2013/11/08 15:57:33owszem, waży prawie 4kg, ale tu brzucha mi nie ugniatała. gdyby wlazła bezpośrednio na brzuch, nie pozwoliłabym jej. leżałam na boku i Kitka wlazła mi na ten bok i deptała po biodrze i boku brzucha. dzidziuś na tym nie ucierpiał, a jedynie mógł słuchać mruczenia :)
2013/11/08 14:49:10super, a kotkek niie jest za ciezki na deptanie brzuszka?
2013/11/08 14:18:40